Jak donosi Gazeta Prawna ceny ziemi szybują w górę. Hektar gruntu dobrej klasy w województwie wielkopolskim i kujawsko-pomorskim w ciągu zaledwie 3 miesięcy podrożał średnio o 40%. Na terenach typowo rolniczych, gdzie podaż jest niewielka, cena hektara w prywatnym obrocie sięga nawet 50-60 tys. zł.
Przeszło dwa razy tyle trzeba zapłacić gdy ziemia leży w pobliżu miast, a plany miejscowe przewidują ją pod inwestycje. To w dużym stopniu efekt stabilizacji polityki rolnej po wejściu do Unii Europejskiej Posiadacze gospodarstw są spokojniejsi o ceny sprzedaży swoich produktów. Ponadto część gospodarstw towarowych dynamicznie się powiększa, co widać po ilości wniosków o unijną pomoc na inwestycje.
Przyczyną tak zawrotnych cen często jest wykupywanie ziemi przez osoby nie mające wcześniej nic do czynienia z rolnictwem. Inwestują m.in. ci, którzy działają w biznesie okołorolniczym, traktując nabytek jako mającą przynieść profity lokatę kapitału. Jeszcze bardziej nakręcają stawki grunty zakwalifikowane do przyszłego odrolnienia, z przeznaczeniem pod inwestycje, np. budownictwo mieszkaniowe, w promieniu 30, a nawet 50 kilometrów od dużych miast, gdzie cena sięga 100 tys. za hektar. Podobnie jest w przypadku inwestycji drogowych: budowa obwodnicy wokół Kalisza wywindowała cenę hektara do 120 tys. zł.
Niestety, są także duże spadki: na Śląsku, gdzie dwa lata temu było najdrożej, średnia cena gruntu I klasy spadła z 13,1 tys. zł do 9,9 tys. zł za hektar. Źródło: Rzeczpospolita Ekonomia 2005-08-10
Jeśli poszukujesz działki lub chcesz ją sprzedać, skontaktuj się z naszym konsultantem, do spraw działek.
inne informacje »»
|