Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami jest odrębnie uregulowane
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego umowa pośrednictwa w kupnie czy sprzedaży mieszkania, nieruchomości jest odrębną umową nazwaną, więc nie trzeba więc do niej stosować przepisów o zleceniu - informuje Rzeczpospolita. Umowa pośrednictwa to nowy typ umowy wprowadzony do ustawy o gospodarce nieruchomościami 22 września 2004 r. i - w opinii Rzeczpospolitej - jest on dość „oszczędnie" uregulowany. Pośrednik (musi mieć licencję, ubezpieczenie OC) zobowiązuje się do dokonywania czynności zmierzających do zawarcia umowy: nabycia lub zbycia nieruchomości, spółdzielczego prawa do lokalu, najmu lub dzierżawy. Zamawiający zaś – do zapłaty wynagrodzenia, a w razie nieustalenia go w umowie, zwyczajowo przyjętego. Wobec szczupłości tej regulacji trzeba sięgać do innych przepisów.
Rzeczpospolita,
Kontakt:
Kamila Branecka
Dyrektor ds. Sprzedaży i Najmu